Za oknem robi się cieplej i przyjemniej więc i u mnie jest kolorowo. Aby w torebce nosić odrobinę wiosny uszyłam słoneczną okładkę na kalendarz. Zadanie proste a i efekt całkiem ciekawy. Ale uwaga! Szycie wciąga ;)
Słonecznego weekendu Wam życzę! :)
P.S. Tomaszu D.- dziękuję za inspirację!
Super pomysł, ciekawe co jeszcze uda ci się opakować w filc :D Może ocieplacz na kubek!
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne ozdoby z filcu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Bardzo pozytywny drobiazg [; I takie optymistyczne kolory [;
OdpowiedzUsuńciekawe te filcowe ozdoby:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrawo :-) Fantastyczna okładka :-)
OdpowiedzUsuń