... przedstawiam wam Buke. Zresztą Buke każdy zna, krążą legendy że zniszczyła ona niejedno dzieciństwo. Zamiast oddawać się zabiegom upiększającym przed wieczornym świętowaniem wolałam coś uszyć. Ze mną już nie za wiele da się zrobić a uszyć coś nowego zawsze warto :) Moja Buka (a tak dokładnie to już Marii) to breloczek do kluczy, jej zadaniem jest odstraszanie potencjalnych złodziei :)
A tak na marginesie Szampańskiej zabawy!
mnie jakoś ominął strach przed Buką, a breloczek śmieszny. Również szampańskiej zabawy :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
OdpowiedzUsuńzajebisty brelok!
fantazja poniosła i to przed samy końcem starego roku, oby nowt był również owocny!
najlepszego ;)
fajowa buka :) zapraszam do mnie, też dziwności robię ;)
OdpowiedzUsuńHaha, nie :D Jestem o jakieś 20cm za niska na modelkę, ale takie porównanie mi schlebia :) Byłam na kilku spotkaniach blogerek, więc moje zdjęcie przewijało się pewnie na kilku blogach, a jeśli jesteś z okolic Krakowa, to mogłyśmy się kiedyś spotkać :) Ewentualnie na jakimś obozie kilka lat temu ;)
OdpowiedzUsuńUdała Ci się ta Buka, już czuję jej chłód kiedy się zbliża :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Buka jest super :) Czy istnieje opcja takowej do włosów?
OdpowiedzUsuńowszem istnieje ;) proszę pisać na maila. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNapisałam (:
OdpowiedzUsuń