Miłej reszty dnia!
środa, 15 października 2014
Mój pierwszy ciuch - swetrokoc ;)
Pot, krew i łzy - dobra żartuję ;) Obyło się bez tego, choć i tak nie było mi łatwo. Ale udało się, mój własny, prywatny koco-ponczo-sweter już jest! I nawet zdążyłam go dziś przetestować - ciepły jak piecyk! Zdecydowanie na chłodniejsze dni a jak gryzie! No ale jak to wełna ;) Jeszcze do kompletu marzy mi się czarny kapelusz. I stylówka jak znalazł ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
boski sweterek
OdpowiedzUsuńidealny na jesień
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!! :-)))
OdpowiedzUsuńJaki fajny, czy miałaś do niego wzór? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiolu dziękuję ;)
UsuńTo improwizacja, bez wzoru ;) Przy stworzeniu wykroju pomogła mi mama ;)
Dzięki za odpowiedz, coś takiego za mną chodzi. Spokojnej nocki!
UsuńO raju !! Cudny!!! Cudny!!! Marzy mi się taki i jeszcze ta krata !! Nie no jeszcze bardziej chcę !
OdpowiedzUsuńPodziwiam zdolności Twe, cudny jest :)
OdpowiedzUsuń