W ten słoneczny dzień mam dla was zdjęcia kolejnego pokrowca. Tym razem jest to stary, dobry Fiat 126p. Agata zamówiła takie etui da swojego chłopaka, fana maluchów. Zauważyłam, że sporo podrasowanych maluszków pojawiło się ostatnio na ulicach, taki mały powrót do przeszłości.
Zostawiam was ze zdjęciami i uciekam na pocztę, ale nie Fiatem a rowerem :)
Ciepełka!
A mi się łady podobają;) Chociaż i maluch ma swój urok, tylko ciasny:P Etui bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńco łada to łada, koleżanki rodzice mieli - pamiętam jakie było wożonko... do szkoły :D a czasem sąsiad nas podrzucił syrenką, ahh to były czasy ;)
Usuńja na maluchu prawo jazdy robiłam
UsuńŚwietny ten maluch :) Miałam kiedyś takiego i też czerwonego :D
OdpowiedzUsuńmy mieliśmy wieki temu ale Fiata 126p Bisa - kolor bliżej nieokreślony: niby szarość, jaśniutki groszek :)
UsuńMoi rodzice mieli białego, a raczej babcia go miała, ale mój tata nim jeździł. Fajne masz pomysły.
OdpowiedzUsuńJest piękny! Mój telefon też by chciał taki pokrowiec:D
OdpowiedzUsuńdzięki! w razie czego proszę pisać na mejla lub wiadomość na fb ;)
Usuńbardzo fajny pokrowiec :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMiałam! I to takiego na oryginalnych włoskich częściach i ze "srebrnymi" zderzakami i to wcale nie tak bardzo dawno! :-)
OdpowiedzUsuńsrebrne zderzaki, to był lans :D
UsuńOch! maluszek! to było autko! :-) super pokrowiec dla jego fana :-)
OdpowiedzUsuń